Ostatnia aktualizacja: 10 czerwca 2025


Dlaczego nisza jest tak ważna w zawodzie architekta wnętrz?

Wyobraź sobie, że klient trafia na Twoją stronę internetową i z miejsca widzi: „To jest osoba, która rozumie, czego potrzebuję”. Właśnie tym jest nisza projektowa. To nie tylko wybór stylu, ale przede wszystkim decyzja, komu chcesz pomagać, jakie problemy rozwiązujesz i w czym jesteś najlepsza/y.

Brak niszy = brak jasnego komunikatu. A brak jasnego komunikatu = mniej klientów.

Wbrew pozorom, zawężenie grupy docelowej nie ogranicza. Wręcz przeciwnie – otwiera drzwi do głębszych relacji z klientami, lepszej oferty i wyższych zarobków.

cytat: Polski rynek architektury wnętrz jest gęsto obsadzony stylistami „pod klucz”, ale wciąż prawie nikt nie mówi językiem konkretnej persony, konkretnego KPI i konkretnej opieki posprzedażowej – i to są właśnie trzy najszybsze ścieżki do zbudowania widocznej niszy.

Z naszych analiz wynika, że ponad 80% pracowni projektowych w Polsce nie komunikuje jasno swojej niszy ani wyróżnika. Ich strony często brzmią tak samo, a oferty są ogólne i skierowane do „wszystkich”.

To oznacza, że jeśli Ty zdefiniujesz swoją niszę i zaczniesz o niej mówić, już na starcie zyskujesz przewagę na rynku – jesteś zapamiętywana, budujesz zaufanie i przyciągasz właściwych klientów.

Dlaczego tak mało architektów korzysta z niszy – i dlaczego to błąd

Ostatnio zrobiłam badanie rynku i okazało się, że pomimo rosnącej konkurencji w branży architektury wnętrz, wciąż niewiele pracowni świadomie korzysta z siły niszy. Analiza komunikacji firm w całej Polsce – od Warszawy po Poznań – pokazuje, że większość biur mówi ogólnikowo: „tworzymy piękne wnętrza pod klucz” albo „projektujemy w Twoim stylu”. Brakuje za to konkretnych komunikatów do jasno określonych grup klientów – np. rodzin z dziećmi, osób z alergiami, singli pracujących zdalnie czy seniorów. 

Prawie nikt nie wyróżnia się też obietnicą mierzalnych efektów, jak np. gwarancją budżetu, serwisem po zakończeniu projektu czy optymalizacją zużycia energii. To ogromna szansa – bo właśnie w tych niszach kryje się realna wartość dla klienta i najlepszy sposób na zbudowanie widocznej, rozpoznawalnej marki projektowej. W świecie, gdzie estetykę oferuje każdy, to funkcja, specjalizacja i konkretna obietnica stają się Twoją przewagą.

Co daje Ci nisza jako architektowi wnętrz?

  • Szybsze przyciąganie idealnych klientów – nie musisz nikogo przekonywać, że jesteś właściwą osobą. Klient sam to czuje.
  • Lepsze rekomendacje – zadowoleni klienci łatwiej polecają Cię „do podobnych”.
  • Mniejsza konkurencja cenowa – przestajesz konkurować wyłącznie ceną, bo Twoja wartość jest zakotwiczona w konkretnej ekspertyzie.
  • Lepsze portfolio – dzięki powtarzalności projektów w jednej niszy łatwiej budujesz spójne, estetyczne portfolio.
  • Większy spokój – Twoja praca przestaje być chaotyczna, bo wiesz dokładnie, dla kogo projektujesz i czego potrzebuje Twój klient.

Jak znaleźć niszę jako architekt wnętrz? 

Etap 1: Zacznij od siebie

Na początku przyglądasz się sobie – swoim inspiracjom, pomysłom i obszarom, które naprawdę Cię kręcą (a nie tylko dobrze brzmią na stronie).

To moment, w którym warto zadać sobie pytania:

  • Jakie projekty sprawiają mi najwięcej frajdy?
  • Przy jakich klientach czuję się najbardziej pewnie?
  • Jakie wnętrza projektuję „z zamkniętymi oczami”?
tekst alternatywny

Przykład z branży:
Kasia, projektantka z Trójmiasta, zorientowała się, że najbardziej cieszą ją projekty wnętrz dla singli po trzydziestce – często urządzała kawalerki, mieszkania po rozwodach, wnętrza „od nowa”. Jej pasja spotkała się z realnym zapotrzebowaniem rynku mieszkaniowego.

Etap 2: Wyróżnik, czyli Twoje „dlaczego ja”

Później nabierasz odwagi, by spojrzeć realistycznie na to, co już masz: umiejętności, doświadczenie, wyróżniki.

Twój wyróżnik to nie slogan. To konkret. To może być:

  • sposób prowadzenia procesu,
  • umiejętność pracy z budżetem klienta,
  • szybkość działania i konkretne efekty,
  • empatia, porządek, system.

Zadaj sobie pytanie: Co mówią o mnie klienci, kiedy mnie polecają?

Przykład z branży:
Marek, architekt wnętrz z Poznania, zawsze słyszał od klientów, że „nigdy wcześniej nie widzieli tak dobrze zorganizowanego budżetu i harmonogramu”. Zrobił z tego swój wyróżnik – „Projektuję piękne wnętrza i trzymam budżet w ryzach”.

Etap 3: Znalezienie niszy

Z czasem zaczynasz zauważać, gdzie na rynku jest miejsce właśnie dla Ciebie – nawet jeśli wydaje Ci się, że „wszystko już było”.

Szukaj nie tylko stylu (np. „styl japandi”), ale:

  • grupy docelowej (np. „młode mamy urządzające pierwsze mieszkanie”),
  • sytuacji życiowej klienta (np. „rozwiedzeni single, którzy zaczynają od nowa”),
  • konkretnego problemu (np. „mieszkania 50 m² z dużą ilością rzeczy i mało miejsca”).

W niszy nie chodzi o wykluczanie – chodzi o pogłębianie i budowanie specjalizacji.

Przykład z branży:
Monika, projektantka z Krakowa, zauważyła, że klienci z zagranicy (Polonia) często szukają projektów wnętrz „na odległość”. Stworzyła ofertę „projekt zdalny na ekspata” – z angielską wersją briefu i wideoraportami.

Etap 4: Tworzenie persony klienta

I kiedy ta układanka się skleja, masz gotowy fundament do stworzenia persony klienta:

  • do jakiej grupy klientów warto mówić,
  • jak możesz się z nimi skontaktować,
  • i jak o sobie opowiadać, żeby to miało sens – dla Ciebie i dla nich.

Persona to nie tylko wiek i miejsce zamieszkania. To odpowiedzi na pytania:

  • Z czym klient przychodzi? (problem)
  • O czym marzy? (emocja)
  • Czego się boi? (blokada)
  • Jakie wartości są dla niego ważne?
  • Jak możesz mu pomóc i ją/jego odciążyć?

Przykład persony:
Klientka: Ewa, 42 lata, prawniczka, ma dwójkę dzieci i zero czasu. Marzy o przytulnym domu z dużą ilością miejsca do przechowywania. Boi się chaosu remontowego. Ceni punktualność, jasne zasady i brak niespodzianek.

Zasada 3 × DLACZEGO – szybkie ćwiczenie, które dociera do sedna

Gdy Twoja oferta niszowa nie działa tak, jak powinna, warto nie zatrzymywać się na powierzchni problemu. Zamiast tego przejdź przez szybki proces 3 × „dlaczego”. To jedno z najskuteczniejszych narzędzi do diagnozy, które możesz przeprowadzić samodzielnie.

Na czym polega?
Formułujesz problem lub cel:
„Moja oferta niszowa nie przyciąga klientów.”

Zadajesz pytanie dlaczego? – i odpowiadasz.
Bo ma niski współczynnik kliknięć w reklamach (CTR).

Znowu pytasz dlaczego? – analizujesz przyczynę.
Bo nagłówek nie trafia w realny ból odbiorcy.

Po raz trzeci pytasz dlaczego? – dotykasz sedna.
Bo opracowałam go na bazie przypuszczeń, a nie rozmów z klientami.

Efekt?
W trzy iteracje docierasz do prawdziwego problemu: brak rozmów z klientami = brak trafnego komunikatu = słabe wyniki.

Kiedy warto stosować 3×Dlaczego?

  • Walidacja niszy lub oferty – żeby sprawdzić, czy rozumiesz prawdziwe motywacje klientów.
  • Tworzenie treści i oferty – by pogłębić komunikaty emocjonalne.
  • Rozwiązywanie problemów operacyjnych – gdy coś „nie działa”, ale nie wiadomo, dlaczego.

Dobre praktyki:

  • Spisuj odpowiedzi w różnych kolorach – łatwiej zauważyć zmianę poziomu.
  • Zmieniaj formę pytania: „Co sprawia, że…?”, „Jak to się dzieje, że…?”
  • Kończ działaniem – każda runda powinna zakończyć się minimum jednym konkretnym krokiem/testem.

Mini-ćwiczenie dla architekta (1 min):

Wybierz aktualny problem i przejdź przez 3×Dlaczego. Zobacz, czy na końcu naprawdę mierzysz się z tym samym wyzwaniem, od którego zaczęłaś/eś. To proste, a potrafi zmienić kierunek całego projektu. 💡

Jak znaleźć niszę w branży architektury wnętrz?

Pracując z członkami Akademii Przedsiębiorczego Architekta (moja roczna szkoła rozwoju marki projektowej) zauważyłam, że wielka trudność sprawia im znalezienie grupy docelowej i stworzenie persony klienta idealnego. Widziałam powtarzające się pytania: „Czy ta nisza jest dobra?”, „Jak mam się wyróżnić?”, „Dlaczego klienci mnie nie zauważają?” Sama przeszłam tę drogę – od projektów dla wszystkich, po pracę z wybranymi klientami, którzy mnie szanują, płacą na czas i wracają z poleceniami.

Z rozmów z projektantami jasno wynikało: większość problemów bierze się z tego, że nie widzą swojego wyróżnika. Nie potrafią określić niszy i stworzyć persony klienta. Wiedziałam, że nie jestem w stanie indywidualnie pomóc każdemu, dlatego powstał pomysł stworzenia narzędzia, które zrobi to razem z nimi – krok po kroku. 

To nie jest gotowiec. To interaktywny proces, który zadaje trafne pytania, porządkuje myśli, wskazuje potencjał i pomaga sformułować ofertę, która przyciąga właściwych klientów. Znajudjemy odpowiedzi na pytania:  

  • jak się pozycjonować,
  • komu pomagać,
  • jak się komunikować,
  • i jak budować ofertę, która przyciąga właściwych klientów.

A to jest najważniejszy fundament Twojej marki jako architekta wnętrz.

Asystent Niszy AI – narzędzie dla architektów

Okazało się, że większość problemów bierze się z tego, że architekci wnętrz nie widzą swojego wyróżnika. Nie umieją określić niszy i stworzyć persony klienta docelowego. Nie jestem w stanie pomóc każdemu osobiście, dlatego postanowiłam stworzyć Asystenta AI, który na podstawie moich doświadczeń i danych pomoże innym przejść przez ten proces skutecznie i z poczuciem wsparcia.

W zeszłym tygodniu kilkanaście osób z Akademii zostało testerami Asystenta. Poprawiałam go dwukrotnie dzięki ich feedbackowi. Jedną z opinii otrzymałam od Zuzy – projektantki, która testowała pierwszą wersję:

Zuza:

  1. Jak oceniasz pracę z Asystentem? – 10/10
    Ja: – Pięknie!
  2. Czy praca z asystentem była dla Ciebie pomocą? – Na pewno dała mi do myślenia i otworzyła głowę.
    Ja: – Taki właśnie jest cel Asystenta. Pomóc przebrnąć przez to, co trudne. Zadać właściwe pytania i podsumować odpowiedzi.
  3. Co najbardziej Ci się spodobało? – To, że asystent zadawał bardzo trafne pytania i nawet jak nie uzyskałam od niego konkretnej odpowiedzi, to dał mi bardzo do myślenia. Super opcją jest też zadanie w formie podpytania potencjalnych klientów co myślą o wygenerowanym zdaniu/ogłoszeniu. Odpowiedzi w większości przypadków zwracały uwagę na budżet, więc ważne jest komunikowanie, że jest on brany pod uwagę podczas projektowania. Fajnie, że na samym końcu na podstawie wszystkich informacji są generowane treści na media społecznościowe.

Ja:

  1. Im więcej informacji mu podasz i bardziej szczegółowo odpowiesz na jego pytania, tym lepsze wyniki dostaniesz.
  2. Asystent to nie bot z IG – nie ma wgranych odpowiedzi, tylko dostosowuje pytania do Twoich odpowiedzi.
  3. Ja nie widzę Twoich odpowiedzi.
  4. Po wyłączeniu dostępu nadal masz wgląd w rozmowę – sugeruję ją zapisać.
  5. Możesz z nim rozmawiać głosowo – funkcja „dyktuj” przyspiesza pracę.
  6. Czy znalazłaś swoją niszę i wyróżnik? – Tak, chociaż sądzę, że większość projektantów będzie miała podobną.

Ja: – I tu Cię zaskoczę. Inni kursanci, którzy przesłali mi swoje odpowiedzi, mieli zupełnie różne nisze i wyróżniki. Każdy pracuje inaczej z klientem. Obawy Zuzy zostały rozwiane.

  1. Czego Ci zabrakło? – Niczego. Pytania były trafne, a przy szczegółowych odpowiedziach wyniki były bardzo dobre.

Ja: – Tak, szczegółowość odpowiedzi = lepsza jakość wyników. I pamiętaj – możesz rozmawiać głosowo.

  1. Co byś zmieniła? – Chciałabym, żeby nisza i wyróżnik były naprawdę wyjątkowe, ale może jestem typowym projektantem.

Ja: – To bardzo szczere i cenne. Prawda jest taka, że nie ma dwóch takich samych osób. To, co Tobie wydaje się zwyczajne, dla innych może być unikalne – przez to, jak pracujesz, co akcentujesz i jakie masz wartości. Wyróżnik nie musi być krzykliwy – ma być prawdziwy.

Asystent Niszy AI to inteligentny przewodnik, który:

  • zadaje Ci trafne pytania (lepsze niż niejeden coach!),
  • porządkuje Twoje myśli,
  • podpowiada gotowe komunikaty do oferty i social mediów,
  • pomaga dopracować wyróżnik, personę i plan działania,
  • a na końcu tworzy propozycję Twojej oferty niszowej i pierwsze treści.

Pamiętaj: na rynku, gdzie prawie każdy sprzedaje „ładną estetykę”, wygrywa ten, kto obiecuje konkretny efekt dla konkretnej osoby – i dowozi go bez wymówek. Powodzenia w zawężaniu i wyróżnianiu się!

💬 Opinie projektantów mówią same za siebie: „Czułam się prowadzona za rękę – to więcej niż strategia, to jak rozmowa z mentorem.”
„Asystent AI pokazał mi rzeczy, których sama bym nie zauważyła – i dał konkretne pomysły do wdrożenia.”

Zamów swojego Asystenta niszy AI dla architektów wnętrz.

To najlepszy pierwszy krok, jeśli chcesz budować markę projektanta wnętrz z głową, sercem i strategią. 

Jeśli chcesz przejść przez ten proces razem ze mną sprawdź już teraz Asystenta niszy AI stworzonego przeze mnie lub dołącz do Akademii Przedsiębiorczego Architekta.

Zobacz także:

Dlaczego nisza jest tak ważna w pracy architekta wnętrz?

Nisza to nie tylko styl – to decyzja, komu chcesz pomagać, w jakich sytuacjach życiowych i z jakimi problemami. Dzięki niej klient od razu wie, że jesteś właściwą osobą do jego projektu. Dobrze zdefiniowana nisza przyciąga właściwych klientów, pozwala unikać przypadkowych zleceń i wzmacnia Twoją markę eksperta.

Jak znaleźć swoją niszę jako architekt wnętrz?

Zacznij od siebie: zastanów się, jakie projekty naprawdę Cię cieszą i przy jakich klientach czujesz się pewnie. Potem połącz to z realnymi potrzebami rynku – np. młodymi mamami, singlami pracującymi zdalnie czy rodzinami z dziećmi. W niszy nie chodzi o wykluczanie – chodzi o pogłębianie specjalizacji.

Czym różni się nisza od wyróżnika?

Nisza to grupa docelowa i jej potrzeby. Wyróżnik to Twoje „dlaczego ja” – konkretna cecha, sposób pracy, rezultat lub podejście, które sprawiają, że klient Cię poleca. Oba elementy są kluczowe do zbudowania spójnej i skutecznej marki projektanta wnętrz.

Czy korzystanie z niszy nie ogranicza ilości zleceń?

Wręcz przeciwnie – zawężenie komunikacji sprawia, że przyciągasz klientów, którzy czują, że jesteś właśnie dla nich. Zwiększa się skuteczność marketingu, poziom zaufania i jakość współpracy. A to często przekłada się na wyższe stawki i polecenia.

W czym może pomóc Asystent Niszy AI?

To narzędzie, które przeprowadza Cię krok po kroku przez proces tworzenia niszy, wyróżnika i persony. Zadaje trafne pytania, porządkuje myśli i pomaga wygenerować treści do oferty i social mediów. To jak rozmowa z mentorem, który rozumie wyzwania projektantów wnętrz.

tekst alternatywny
Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial