Ostatnia aktualizacja: 14 stycznia 2023


Praca nad projektem wnętrz rozwleka się w czasie, a Ty już się martwisz jak pogodzić teraz pracę nad nakładającymi się zleceniami? Nie da się ukryć – nie wszystko można przewidzieć. Czas praca nad projektem wydłuża się nie z naszej winy lub wydarza się coś, co całkowicie zmienia sytuację. Są jednak projekty, w których niby wszystko idzie zgodnie z planem, ale jednak wciąż trwa za długo. W tym artykule zebrałam 6 najważniejszych aspektów i powodów, które to powodują. Jestem ciekawa – co o tym myślisz i, czy się ze mną zgodzisz. Koniecznie daj znać w komentarzu. Mam nadzieję, że uda mi się Ciebie zainspirować i zmotywować do działania, a artykuł będzie pomocny. Zaczynamy.

6 kroków, aby szybciej projektować wnętrza

 

1. Audyt biznesu projektowego to pierwszy krok  

Musisz wiedzieć, co masz, a czego Ci brakuje. Bez tego ciężko cokolwiek naprawić lub ulepszyć, bo żeby to zrobić, musisz wiedzieć co dokładnie wymaga ulepszenia. To jak leczenie bez określenia choroby – błądzenie w kółko. Dlatego pierwsze, za co polecam się zabrać, to właśnie audyt swoich działań.

Przykład: Chcesz działać organicznie (za darmo), w takim razie, czy między innymi:

Masz bloga?

Określiłeś klienta idealnego?

Masz na blogu minimum 10-12 artykułów, które poruszają tematykę dopasowaną do Twojego klienta?

Zobacz artykuł, w którym opisałam, jak uporać się z audytem, gdy prowadzimy własne studio projektowania wnętrz.

2. Praca nad projektem wnętrz to (powinien być) opracowany i sprawny proces.

Praca nad projektem wnętrz to (powinien być) opracowany i sprawny proces – pytanie tylko, czy jest? Niestety nie każdy projektant wnętrz umie odpowiedzieć na pytania:

  • ile czasu potrzebujesz na projekt o danej powierzchni – np. 50, 100 m2?
  • ile etapów ma Twój projekt?
  • jakie zadania składają się na dany etap?
  • dlaczego masz tyle etapów?
  • jakie są zadania klienta i czemu jest ich akurat tyle?

Bez procesów będziesz szedł wolno, a chaos prędzej czy później odbije się na Twojej efektywności. Jak sobie poukładasz to, co i kiedy robisz, to łatwo Ci będzie wszystko kontrolować oraz delegować dalej. Dlatego tak ważne jest, aby opracować proces projektowy. Zajrzyj do artykułu, w którym opisałam co odmieniło moją pracę nad projektem wnętrz, a poprawki zmalały niemal do zera!

tekst alternatywny

3. Usprawnianie i automatyzacja procesu projektowania wnętrz

Są rzeczy, które można przyspieszyć dzięki szablonom.

Nie musisz poświęcać czasu za każdym razem od nowa na coś, co robisz za każdym razem niemal identycznie. Przykład:

Ile czasu zajmuje Ci przygotowanie i wysłanie pełnej, profesjonalnej oferty na projekt wnętrz?

U mnie trwa to 10 minut, łącznie z mailem. Korzystam z gotowego wzoru oferty, który opracowałam dla swojego studia projektowego, a następnie korzystam z szablonu maila, który mam wgrany do systemu. Zmieniam kilka detali, aby spersonalizować materiał i gotowe!

Kurs online dla projektantów wnętrz – usprawnij pracę nad projektem wnętrz i opracuj proces projektowy.

Całe swoje know-how zdradzam w kursie online dla projektantów wnętrz. W kursie znajdziesz:
➡️ 4 moduły — w tym 2 moduły merytoryczne i 2 praktyczne, które pomogą Ci wdrożyć wiedzę u siebie
➡️ 4.5 godzin nagrań — w tym tutoriale krok po kroku, abyś miał maksymalne efekty
➡️ 29 lekcji — w tym 14 lekcji z gotowymi narzędziami i szablonami.

Nie przegap nowej edycji. Można dołączyć tylko raz w roku.

4. Praca nad projektem wnętrz pójdzie szybciej, gdy przepracujesz przekonania.

Nie ma jednego, najlepszego przepisu na pracę nad projektem wnętrz. To do Ciebie będzie zależało jaki system zbudujesz.

Efektywniejsza praca nad projektem wnętrz wymaga wyjścia ze strefy komfortu. 

Przykład: robienie kilka wersji układu funkcjonalnego na początku współpracy. To niemal standard w ofertach na projekt wnętrz. Komfortowy schemat, w którym tkwi większość z nas. Ja też tak kiedyś robiłam.

A co by było, gdybyś robił 1 wersję projektu, od razu w 3D, a układ funkcjonalny na płasko oddawał klientowi dopiero na etapie dokumentacji technicznej? Ja tak robię. Sprawdza się świetnie, ale na początku musiałam przejść przez bariery w swoim myśleniu o systemie projektowania wnętrz. Opisałam to w artykule. Jak jest u Ciebie?

Pytanie, jakie są Twoje ograniczenia? Czego niby nie możesz zrobić i zmienić? Przed czym się bronisz? Każda zmiana to wysiłek. Twój mózg zrobi wszystko, abyś nie tracił energii. Pytanie tylko, czy chcesz, aby twój mózg rządził tobą, czy chcesz wziąć sprawy w swoje ręce? Polecam kilka książek:

  • Włam się do mózgu – Radek Kotarski
  • Mózg rządzi – Kaja Nordengen
  • Mózg. Podręcznik użytkownika – Magrini Marco
  • Pułapki myślenia – Daniel Kahneman
  • Mózg i serce – magiczny duet James R. Doty
  • Mózg bez ograniczeń – Kiwk Jim

5. Planowanie i praca z kalendarzem

Lepszy nieidealny plan niż praca w ciągłym chaosie bez konkretnej strategii. Jeśli wiesz, że pojedziesz na dwa miesiące wakacji i musisz mieć z czego żyć, to liczysz, ile pieniędzy musisz wygenerować, przez pozostałe 10 miesięcy. Sprawdzasz, jakie projekty przynoszą Ci największe przychody i ile takich projektów wnętrz musisz zrobić w miesiącu. Jeśli okaże się, że doba nie wystarczy, to zaczynasz przeprojektowywać cały proces i tworzyć nowy plan. Być może podniesiesz ceny i zrezygnujesz z mniejszych zleceń lub większą ilość projektów oddelegujesz podwykonawcom. To jest proces bardzo indywidualny. Aby ułatwić sobie pracę, stworzyłam planner godzin pracy nad projektem.

Ważne, abyś opanował choć jedno narzędzie do planowania. Najlepiej, aby było to narzędzie cyfrowe z dostępem z każdego miejsca. Jeśli zapomnisz kalendarza drukowanego, nie wesz co masz wpisane. Jeśli posiadasz planner cyfrowy łatwo i szybko sprawdzisz i zmienisz harmonogram. Kalendarz online daje też opcje przypomnień np. na komórkę. Nie będziesz się martwił, że zapomnisz o czymś. Dostaniesz powiadomienie np. godzinę albo dzień przed. Jeśli przerabiałeś mój kurs o tym, jak rozpisać w kalendarzu każdy etap projektowy, to wiesz, że nie jest to skomplikowane.

6. Jak projektować wnętrza? Niekoniecznie tak, jak inni projektanci wnętrz.

Praca na własnych zasadach jest bardzo ważna. Każdy z nas ma inną sytuację życiową. Być może jesteś osobą po studiach, bez zobowiązań i możesz działać niemal 24 na dobę, a może jesteś mamą, która wraca do pracy po 5 latach z maluchami. Każdy będzie miał inne możliwości i też oczekiwania co do przyszłej pracy. Warto przemyśleć temat swoich marzeń i pragnień. To ona determinują nasze działania. Jeśli o czymś naprawdę marzymy, zrobimy wszystko, aby ten cel osiągnąć.

Myślenie, że musisz coś robić w dany sposób, bo inni projektanci tak robią, może okazać się zgubne.

Czy to, że inni pracują w dany sposób, oznacza, że Ty też masz tak samo działać? Ja uczę, abyś budował biznes projektowy na swoich zasadach. Dlatego tak często powtarzam o strategii marki projektowej. Masz 4 godziny w tygodniu, robisz projekty przez 4 godziny. Masz 50 godzin, to działasz szerzej. Nie lubisz stylu glamour, to nie projektujesz w tym stylu!

Inne przekonanie, które nas blokuje, to myślenie, że musisz coś robić w dany sposób, bo tak uczyli

W szkole nie ma za dużo praktyki i prawdziwej pracy projektowej. Raczej uczyłeś się robienia pięknych wizualizacji, a to nie to samo, co projektowanie wnętrz. Projekt się przeciąga i robisz setki poprawek? Zajmij się dobrym briefem i usprawnianiem procesu projektowego.

Nie tkwij w tym, czego nauczyli, jeśli u Ciebie nie sprawdza.

Jeśli proces projektowy, który został Ci wpojony na kursach lub na studiach nie zdaje egzaminu, czas zjechać z szalonego ronda i zacząć działać inaczej. W przeciwnym razie będziesz kręcić się w kółko.

Gorąco polecam Ci kilka artykułów, które są dostępne na blogu:

tekst alternatywny
Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial