Ostatnia aktualizacja: 22 maja 2024
Co robisz jako pierwsze, kiedy projektujesz wnętrza? Układ funkcjonalny – najczęściej taka odpowiedź pada z ust projektantów wnętrz. Większość architektów wnętrz, i ja też, kiedy zaczynałam 15 lat temu, patrzy na to, co jest na rynku i to, jak on działa. Wynosimy ze studiów schemat pracy.
Porównujemy to z działaniami innych i zaczynamy robić dokładnie tak samo. Myślimy, że też tak powinniśmy robić, a to jest bardzo duży błąd. Dlaczego? I czy można pominąć układ funkcjonalny w projekcie wnętrz? Sam się przekonaj i czytaj dalej. Ciekawe, czy się ze mną zgodzisz i spróbujesz u siebie.
Praca projektanta wnętrz – czy zawsze wygląda tak samo?
Niestety u większości tak, ponieważ działamy schematem, przyjętym jako ten odpowiedni, dobry, poprawny. Teoretycznie nie ma w tym nic złego. Tak robią inni, dlaczego miałoby to być złe? Praktycznie – nie jest to zawsze idealne rozwiązanie. Dlaczego?
Dlatego, że w ogóle nie powinno się zaczynać od tego, co robią inni, tylko powinniśmy zacząć od potrzeb klienta.
Jaką wartość dajemy klientowi? Co tak naprawdę klient od nas kupuje? Czy kupuje projekt, czy może jednak gotową realizację, piękne mieszkanie i dobre samopoczucie? Moim zdaniem to drugie. Jeśli spojrzymy na to z tej perspektywy, może się okazać, że nasz system działania nieco to utrudnia.
Spójrz na swoją usługę oczami klienta.
Czy na pewno wszystko będzie jasne? Dla Ciebie pewne rzeczy są oczywiste, dla klienta nie.
Informatyk patrzy na kod i wie, o co chodzi – wie, jak to będzie wyglądać, co odpowiada za daną funkcjonalność. Gdyby dał taki kod Tobie – umiałbyś go odczytać? Ja nie. Większość innych osób zapewne też nie. Tak samo jest u nas.
Rysunek techniczny to dla klienta coś nowego. Oczywiście, mógł mieć z tym styczność. Widzi kanapę, kuchenkę, stół z krzesłami, ale czy czuje, że to jest jego? Czy widzi przestrzenie i wyobrazi sobie, jaki będzie efekt końcowy? Uwierz mi, że nie. Pewnie już sam się o tym przekonałeś wiele razy.
Jak to rozpoznać?
Robisz układ funkcjonalny – często też bywa tak, że projektanci wnętrz robią kilka wersji. Klient wybiera, czasem łączy kilka w jedno. Robisz hybrydę, a potem to modelujesz w 3D. Robisz poprawki i słyszysz od klienta, że jakoś inaczej sobie to wyobrażał? Może myślał, że będzie więcej miejsca wokół stołu? Założę się, że znasz to z autopsji. Ja też to przerobiłam.
Układ funkcjonalny na etapie dokumentacji technicznej.
Co u mnie diametralnie zmieniło projektowanie wnętrz? Między innymi szykowanie rysunku układu funkcjonalnego na etapie dokumentacji technicznej. Inne, ogromnie ważne elementy, które odmieniły podejście do mojej pracy, opisywałam w tym artykule.
Klient otrzymuje od razu projekt w 3D. Nie robię kilku wersji. Pokazuję jedną, najlepszą, przygotowaną na podstawie briefu, czyli precyzyjnego pliku z wytycznymi do projektu wnętrz. Więcej na temat briefu przeczytasz tutaj.
Szczegółowa analiza potrzeb powoduje, że dokładnie wiemy, co ma znaleźć się w projekcie: jakie kolory, produkty, tkaniny, funkcje. O błędach w analizie potrzeb przeczytasz tutaj.
Efekt? Klient dostaje jedną, konkretną propozycję. Dodaje komentarze, bo przesyłamy wizualizacje w formie online – na dysku Google. Może dokładnie wskazać, co mu się podoba, a co nie. Wykonujemy kolejny brief – ze zmianami, które mamy nanieść. Omawiamy poszczególne rozwiązania. Klient zatwierdza listę zmian, a my działamy. Zdarza się, że zmian nie ma w ogóle lub są bardzo drobne.
Wiem, że jeśli to czytasz, może mieć wrażenie, że to pieśń przyszłości i mało prawdopodobne, ale tak jest naprawdę. Nawet projektanci wnętrz na mojej grupie Przedsiębiorczy Architekt nieraz mi pisali, że udało im się to osiągnąć.
Model 3D projektu wnętrz – jak robić go szybciej?
Modelowanie 3D pomaga także Tobie, projektantowi wnętrz, zweryfikować swoje pomysły i uniknąć błędów. Jeśli dodatkowo użyjesz checklisty, tym lepiej wykonasz projekt. Żeby przyspieszyć pracę i szybciej zrobić model 3D, warto mieć bazę modeli 3D oraz gotowe komponenty (np. korpusy szafek kuchennych – wymodelowane z odpowiedniej grubości materiałów). Dodatkowo, jeśli korzystasz np. z 3D Warehouse – zapisuj modele do odpowiednich folderów, a kiedy je pobierasz, także zapisuj je w folderach, które ułatwią Ci szukanie.
Precyzyjny model 3D to korzyść dla projektu i przyspieszenie pracy.
Pilnuj tego, aby od razu wykonywać precyzyjny model 3D. Dajemy konkretne meble i elementy wyposażenia, oczywiście w budżecie klienta. Jeśli użyjesz programu, w którym możesz zrobić dokumentację techniczną, bezpośrednio na podstawie modelu 3D, masz precyzyjne rysunki w kilka minut. W tym artykule możesz zobaczyć 7 wskazówek na lepszą i szybszą dokumentację techniczną.
Trzeba sobie uświadomić, że najczęściej 90% klientów, którzy decydują się na usługę projektowania wnętrz, absolutnie nie widzi przestrzennie – a przynajmniej nie tak dobrze, jak Ty. Nie są w stanie sobie wyobrazić, na podstawie rysunku, jak to będzie rzeczywiście wyglądać. Kiedy zaczynasz modelowanie 3D to zaczynają się zmiany – kolejne, kolejne i kolejne. Proces projektowy jest bardzo długi, a jeśli połączymy to z brakiem asertywności, to pracujemy bez końca, w końcu za darmo.
Układ funkcjonalny w projekcie wnętrz – ile wariantów robić?
Moim zdaniem – jeden.
Osobiście uważam, że jeśli klient otrzymuje 3, 4, a słyszałam nawet o ośmiu (!) wariantach układu funkcjonalnego, zaczyna tworzyć hybrydy, gubić się, a my tracimy czas. Co więcej, nowe warianty często się wykluczają, nie są najlepszym rozwiązaniem. To właśnie rolą projektanta jest zaproponować taki układ funkcjonalny w aranżacji wnętrz, który będzie ergonomiczny, optymalny i idealnie dopasowany do klienta.
Kiedy przedstawisz swojemu klientowi jedną wersję układu funkcjonalnego, dobrze go omówisz, argumentujesz rozwiązania, budujesz pozycję eksperta.
Praca projektanta wnętrz – proces projektowy.
To tylko jeden element mojego procesu projektowego. Od ponad 15 lat stale go ulepszam. Ostatecznie skróciłam go do trzech etapów, które zajmują 50% mniej czasu niż wcześniej. Klient jest bardziej zadowolony, poprawki zmalały niemal do zera.
Gorąco Cię zachęcam do tego, żeby wypróbować mój system. Wiem, że nie wszystko da się wprowadzić od razu. Absolutnie to rozumiem, tym bardziej, że mamy wiele różnych przekonań. Ja miałam na przykład takie, że w 2D jest prościej i jest szybciej, a później się okazało, jak już wiesz z tego artykułu, że prościej i szybciej jest w 3D. Wystarczyło, że się przełamałam i podważyłam swoje metody. Teraz trzymam kciuki za Ciebie. Jeśli czujesz obawy, zacznij od małych kroków. Może wykonywanie tylko jednego wariantu układu funkcjonalnego będzie pierwszym krokiem?
Jeśli masz ochotę na więcej, zobacz mój kurs oraz Workbook, który pomoże Ci usprawnić proces projektowy.
Możesz robić projekty lepiej, szybciej. Przy tym więcej zarabiać i zyskać czas na ważne dla siebie rzeczy.
Funkcja trackback/Funkcja pingback