Lepsza dokumentacja techniczna w 7 krokach

Ostatnia aktualizacja: 12 lutego 2024

Szybsza i lepsza dokumentacja techniczna – 7 praktycznych wskazówek dla architekta wnętrz.

Bohatera tego artykułu już znasz – jest nim dokumentacja techniczna dla projektu aranżacji wnętrz. Bohater ten jest bardzo charakterny, nieoceniony w projekcie wnętrz, ale jednocześnie, bardzo często, przysparza architektom wnętrz wiele problemów, frustracji i nerwów. Wcale nie musi tak być.

Dokumentacja techniczna – ile trwa jej przygotowanie?

Zacznijmy od podstaw – ile czasu zajmuje Ci wykonanie dokumentacji technicznej? Powinieneś to wiedzieć, jeśli chcesz efektywnie wykorzystać swój czas pracy i umówić się z klientem na realne terminy realizacji projektu. Jeśli nie wiesz, ile spędzasz czasu na stworzeniu rysunków technicznych, koniecznie zacznij liczyć czas pracy.

Przeczytaj artykuł o efektywnym planowaniu czasu pracy projektanta wnętrz.

Mogę jednak założyć się, że nawet jeśli nigdy nie liczyłeś tego czasu, to na pytanie o czas, który zabiera Ci tworzenie dokumentacji, odpowiesz „za dużo”.

I szczerze Ci przyznam – zupełnie mnie ta odpowiedź nie dziwi, bo większość projektantów wnętrz, z którymi rozmawiam, tak twierdzi. Czas coś z tym zrobić! Poznaj 7 sposobów, dzięki którym zaoszczędzisz czas, a Twoja dokumentacja techniczna będzie jednocześnie lepsza i bardziej precyzyjna.

Zanim jednak do nich przejdziemy, muszę zaznaczyć jedną rzecz – im większą mamy praktykę, tym lepiej nam idzie. I z tym trzeba się pogodzić, ale też przygotować się na ciągłą naukę. To podstawa. Umiejętność wykonywania rysunków technicznych jako projektant wnętrz to jedno, ale wiedza techniczna, to drugie.

Czy wiesz, że…

Moja historia uczenia architektów wnętrz zaczęła się od szkolenia o błędach projektowych? Potem napisałam e-booka o 150 największych błędach podczas aranżacji wnętrz. Prowadziłam też kilka edycji szkoleni a o tworzeniu dokumentacji technicznej, a nadal temat nie jest wyczerpany!

Dobra dokumentacja techniczna projektu wnętrz – 7 wskazówek dla architektów wnętrz

1. Czytelna dokumentacja techniczna, oparta o szablon.

Opracuj swój szablon arkuszy i skalę wykonywania rysunków. Wypracuj swój proces i listę wytycznych dla rysunków technicznych, które wykonujesz w swoim biurze aranżacji wnętrz.

Ustal, jaka wielkość fontów, grubość linii, oddalenie liczb od linii wymiarowych będzie czytelna na formacie, który zakładasz (np. A3).
Wydrukuj rysunki testowe i nie bazuj tylko na tym, co widzisz na monitorze komputera.
Następnie wydrukuj rysunki na formacie A4. Warto założyć, że klient wydrukuje rysunki na własnej drukarce. Wtedy najbardziej prawdopodobny scenariusz, to właśnie format standardowej kartki papieru.
Warto opracować także kolory, jakich używasz na rysunkach.
Sprawdź, czy na wydruku kolory nie zlewają się ze sobą (np. różowy wygląda jak czerwony, który także umieszczasz na swoich rysunkach).
Zorientuj się, jak wygląda wydruk czarno-biały i czy nadal wszystko jest czytelne. Lepiej dmuchać na zimne, bo nie wiesz, kto docelowo będzie drukować dokumentacje techniczne (chyba, że robisz to w ramach swojej oferty na projekt wnętrz).
Jeśli ustalisz wszystkie te szczegóły, stwórz listę wytycznych, przygotuj pliki wzorcowe, które przyspieszą Ci pracę i style będą już wgrane do programu. W ten sposób zadbasz także o spójność swoich materiałów.

2. Checklista do sprawdzania dokumentacji technicznej.

Zrób burzę mózgów i stwórz checklistę do stworzenia dokumentacji technicznej. Możesz wykonać ich kilka, aby sprawdzać osobno każde pomieszczenie z osobna.

Projekt wnętrz, pomimo że jest tworzony indywidualnie dla każdego klienta, ma stałe elementy w opracowaniu rysunkowym. W rysunkach posadzek musisz wskazać start układania płytek, w kuchni opisać wentylację, oznaczyć poprawnie punkty elektryczne czy zadbać o kompletność wymiarów i opisów. Checklisty niesamowicie oszczędzają czas, a jednocześnie sprawiają, że unikamy błędów.

3. Dokładność pracy architekta wnętrz.

Tutaj chyba komentarz jest zbędny, bo określenie mówi samo za siebie.

Dokładność, czyli precyzyjność, dociekliwość i sprawdzanie na bieżąco. Wiele błędów i niezgodności powstaje już na etapie inwentaryzacji. Każde 0,5 centymetra ma znaczenie.

Zadbaj o kompletność wymiarów, uwag, adnotacji, oznaczeń, legendy. Dokładność to także upewnienie się i poprawienie np. opisu, zanim dostarczysz go do klienta. Nigdy nie zakładaj, że ktoś nie zapyta lub nie zauważy.

4. Nie powielaj wymiarów i opisów na rysunkach technicznych.

Po pierwsze – komplikujesz realizację.
Po drugie – masz kilka miejsc potencjalnego błędu. Jeśli wyłapiesz coś na jednym arkuszu, musisz je poprawić wszędzie – a to okazuje się kłopotliwe, bo często o tym zapominamy.

Skup się na tym, aby zawrzeć wszystkie opisy, wymiary ogólne i cząstkowe. Bardzo często obserwuje, że wymiary poziome są wielokrotnie powtarzane – na rzucie, na widoku z góry dla stolarza, potem na kładach, podczas gdy nie jest to konieczne.

5. Łącz ze sobą rysunki projektu wnętrz.

Wiele rysunków można z powodzeniem ze sobą połączyć i zachować czytelność. Łącz powiązane ze sobą informacje.

Jako architekci wnętrz, którym zwykle największą przyjemność sprawia sam proces projektowania wnętrz, możemy realnie skrócić czas poświęcany na wykonanie dokumentacji technicznej, właśnie przez zminimalizowanie ilości rysunków (co nie oznacza braku kompletności informacji).

Bardzo często można wykonać jeden rysunek, na którym przedstawisz np. instalacje wod. – kan. z układem funkcjonalnym. Dzięki temu też łatwiej zweryfikujesz poprawność lokalizacji instalacji. Na układzie funkcjonalnym możesz także oznaczyć kolorystykę ścian.

Oczywiście nie zapomnij o punkcie pierwszym – czytelność jest konieczna, aby dokumentacja techniczna spełniła swoje zadanie, ale jednocześnie nie musi mieć kilkudziesięciu stron.

6. Ciągły rozwój architekta wnętrz.

Możesz się zdziwić – w jaki sposób ma to zaoszczędzić mój czas, skoro mam go poświęcić na ciągłą naukę? A odpowiedź jest bardzo prosta.

Jeśli masz odpowiednią wiedzę i kompetencje, konsultacje ze specjalistami z danych zagadnień (np. montaż i projektowanie instalacji pod klimę w mieszkaniu) są na porządku dziennym, to maksymalnie minimalizujesz ryzyko na popełnienie błędu, który może kosztować wiele nieprzespanych nocy, kolejnych godzin spędzonych na poprawkach.

Nigdy nie bazuj na przypuszczeniach, a tym bardziej nie odpuszczaj.

Pamiętaj, że stwierdzenie „Nie wiem, jak coś zrobić, ale zrobiłem tak, bo mi się tak wydawało.” nie jest usprawiedliwieniem, ani przed samym sobą, ani przed klientem czy wykonawcą. Kto pyta, nie błądzi. Po prostu zapytaj osób, które specjalizują się w temacie – wyślij maila do producenta, zadzwoń, poproś klienta o nr telefonu do wykonawcy, którego zatrudnił.

7. Generowanie rysunków z modelu 3D.

Wiem, że wielu architektów wnętrz nie używa modelu 3D do wykonania bezpośredniego rysunków technicznych, jednak to ogromna oszczędność czasu. Warto rozważyć taką opcję i osobiście bardzo ją polecam. Dzięki temu architekci wnętrz, z którymi pracuję w ramach mojego studia projektowego Atoato, oszczędzają wiele cennych godzin, a dokumentacja techniczna jest wykonana szybciej, co wcale nie znaczy gorzej – wprost przeciwnie.

Świadomie projektujemy, przyjmujemy konkretne wymiary w milimetrach, odpowiadające rzeczywistym wymiarom materiałów, wprowadzamy docelowe i dokładne gabaryty oraz wygląd wyposażenia.

Model 3D musi być bardzo dokładny. Wszystkie podcięcia w drzwiach, kratki wentylacyjne, płytki z uwzględnieniem grubości kleju. Te wszystkie detale mają znaczenie. Oczywiście na tym etapie projektowania wnętrz oraz tworzenia modelu pomieszczenia w programie, tym bardziej przydatne są checklisty, o których pisałam wcześniej.