Ostatnia aktualizacja: 30 grudnia 2022


Planowanie zawsze jest u mnie tematycznym bohaterem stycznia. Robię webinary, pojawia się dużo postów. Mówię, że za chwilę będzie grudzień. Wtedy wydaje nam się to błahe, ale zwykle przychodzi szybciej, niż się spodziewaliśmy. Każdy z nas to przerabia.

Dlatego niezależnie od tego, czy czytasz ten artykuł w styczniu, czerwcu czy listopadzie, nie zostawiaj lepszego planowania na wieczne kiedyś. Mam dla Ciebie sporo materiałów, aby pomóc Ci ruszyć z kopyta.

Możesz wybrać format wygodny dla siebie. W tym artykule skupiamy się na tym, aby przerobić swoje podejście do planowania. Ten aspekt i planowanie projektów szeroko omawiam w swoim kursie. Jednak bez analizy swojego kontekstu nie ruszysz dalej. To co? Zaczynamy! 

To nagranie z 228. odcinka #ABCPrzedsiębiorczegoArchitekta. Wszystkie odcinki znajdziesz na mojej zamkniętej grupie Przedsiębiorczy Architekt na Facebooku, a tutaj znajdziesz dodatkowe artykuły i bezpłatną bazę wiedzy o planowaniu i organizacji pracy jako projektant wnętrz.

Dlaczego planowanie sprawia nam problem?

Praktycznie większość osób, które wypełniły moją ankietę, brało udział w dyskusjach w innych grupach tematycznych lub na mojej grupie Przedsiębiorczy Architekt na Facebooku, przyznają, że to jest główny problem, jaki mają architekci wnętrz. 

To powoduje, że np. muszą pracować albo pracują za dużo, pracują w weekendy, pracują wieczorami, w nocy, mają za mało czasu na wypoczynek, nie jeżdżą na wakacje, za mało zarabiają, projekty im się nie zazębiają. Masz wrażenie, że właśnie napisałam o Tobie? Na blogu opisałam już pomysły na to jak pracować mniej i zyskać czas dla siebie. Co więcej, możesz mniej pracować, a jednocześnie pozyskać więcej klientów. Czas się zatrzymać i pomyśleć, dlaczego tak się dzieje i jak to można zmienić.

Po drugiej stronie medalu są nasze przekonania. Więcej na temat przekonań przeczytasz w artykule, w którym omawiam efektywny czas pracy projektanta wnętrz. Czasem organizacja pracy to dla nas niczym wejście na Mount Everest. Wydaje nam się, że pewnych rzeczy się nie da zrobić, bo jest za dużo znaków zapytania, a tak naprawdę większość rzeczy da się zaplanować. Serio!

Tu nie chodzi o architekturę, nie chodzi o projektowanie wnętrz. Większość z nas ma z tym problem. Szczególnie obecnie, gdy świat przyspieszył. Niby mamy 24 godziny, ale jednak wymaga się od nas (a często sami od siebie wymagamy), że zrobimy więcej, lepiej, itd. Dlatego pojawia się automatyzacja, pojawiają się również rzeczy związane z delegowaniem. Mamy tych zadań bardzo, bardzo dużo.

tekst alternatywny


Jeżeli nie nauczymy się planowania, ale nie tylko w swojej pracy, ale również czasu wolnego, odpoczynku, czasu dla nas, dla naszej pasji, hobby, itd., to po jakimś czasie po prostu nasze ciało, a szczególnie nasz mózg, nie będzie w stanie normalnie funkcjonować i zaczną się problemy.

Problemy ze spaniem, problemy z pamięcią i problemy związane ze stresem. A, jak zapewne wiesz, stres powoduje i przyczynia się do rozwoju większość chorób. Zaczynamy czuć się źle, a potem zaczyna czuć się źle nasze ciało. Zaczynają nas boleć różne rzeczy, bardzo często też ulegamy jakimś kontuzjom, wypadkom. Ciało nam mówi, że musimy się zatrzymać i odpocząć. Jeżeli nie odpocznie, będzie z nami źle. Mam nadzieję, że ten etap jeszcze Cię nie dopadł?

Od czego zacząć lepsze planowanie?

Najpierw można wykorzystać moje plannery lub wziąć kartkę papieru i zacząć zapisywać rzeczy, które są dla nas ważne danego dnia, danego tygodnia, ale też przez cały rok. Ustalić priorytety, spisać wszystkie zobowiązania i zadania, które mamy do odhaczenia.

Część osób planuje np. z tygodnia na tydzień. Ale jeżeli nie mamy celów długoterminowych, to potem nie wiemy, dokąd chcemy dojść. Oczywiście jest to związane z naszą wizją, z naszą misją, z naszymi wartościami. Jak chcemy działać, dla kogo chcemy pracować, z kim chcemy pracować itd. W tym temacie odsyłam Cię do artykułu Organizacja pracy — od czego zacząć, aby realizować cele?

Planowanie roczne

Najlepiej wziąć sobie kalendarz roczny i zastanowić się, co każdego miesiąca chcesz robić. W którym miejscu chcesz być w grudniu? Jakie zadania chcesz wykonać, ile projektów chcesz zrobić? Ile chcesz w ogóle zarabiać? Do tego mam osobny planner, ale najpierw ogólnie rozpisujemy sobie to, co chcemy zrobić na przestrzeni 12 miesięcy. 

Równie ważne jest wyznaczenie sobie takich punktów, które chcesz zrealizować w obszarze rozwoju — osobistego, pod kątem biznesowym i tego, jakie będziesz mieć przyjemności oraz jakie pasje chcecie rozwijać. Potem zastanów się kiedy dokładnie to zrobisz i co to dla Ciebie oznacza? Jeśli chcesz czytać więcej książek, co oznacza więcej? Ile ich będzie? Kiedy chciałabyś to robić? Masz na to czas?

jak ulepszyć swoje planowanie jako projektant wnętrz przedsiębiorczy architekta

Jeżeli mamy to wypisane, wkładamy to do kalendarza już z konkretnymi datami. Kiedy byśmy chcieli to zrobić? Czy chcemy wyjechać na wakacje, żeby dać sobie czas na odpoczynek i regenerację? Ile razy? Nie musisz pisać konkretnych dat. Raczej przypisz coś do danych miesięcy, aby na pewno o tym nie zapomnieć. 

Dlaczego o tym piszę? Bo większość osób się skupia tylko i wyłącznie na planowaniu pracy. Zachęcam, żeby najpierw zastanowić się nad rzeczami, które są poza pracą, czyli wakacje, sporty, rower, pływanie, siłownia. Ile razy w tygodniu? Ile razy w miesiącu? W jakie dni i w jakich godzinach? 

Jeśli masz problem z wyznaczeniem swoich celów, zobacz artykuł Organizacja pracy — od czego zacząć, aby realizować cele?

Przykład:

Jeżeli naszym głównym celem będzie podwyższenie zarobków i zmniejszenie ilości czasu pracy, to na tym się powinniśmy skupiać każdego miesiąca. Jeżeli usiądziemy raz — na godzinę, aby to osiągnąć, a potem puścimy nasz cel wolno, to naprawdę szanse na to, że coś się zmieni, są nikłe. To jest za mało. 

Planowanie tego, jak zrealizujemy cel to podstawa udanej realizacji!

Warto ustalić jakiś dzień spisać zadania, które musimy zrealizować, aby osiągnąć cel. Potem także osadzić je w kalendarzu. Czasem będzie to lista, którą będziemy odhaczać przez cały rok. Czasem będą to zadania powtarzalne, np. w poniedziałki o 17:00. Wszystko zależy od tego, co chcesz osiągnąć. Jedno jest pewne. Lepiej iść małymi krokami do celu niż próbować przeskoczyć 100-metrową przepaść.

Marzenia z datą realizacji to jest plan. 

Będziemy mogli do nich świadomie dążyć. Jest wiele badań na ten temat, które jasno pokazują, że efektywność i skuteczność realizacji zwiększa się, jeśli jest rozpisany plan. Ktoś powiedział, że lepszy jakikolwiek plan niż żaden. Ja się z tym zgadzam. A Ty? Planowanie ewoluuje razem z Tobą. Jeśli w trakcie roku stwierdzisz, że coś już nie jest Twoim celem — to jest OK. Tak samo świadomie z tego zrezygnujesz, jak świadomie to zaplanowałeś. Ilu rzeczy nie zrealizowałeś tylko dlatego, że po prostu w biegu codziennego dnia o tym zapominałeś?

To jest bardzo ważne. Planowanie ma ogromny potencjał. Dzięki temu dopasujesz także swój własny biznes do swojego życia, a nie na odwrót. Najczęściej większość osób robi na odwrót i co się wtedy dzieje? 

Słyszę: 

  • Nie mogę pojechać, bo nie zdążyłam zrobić projektu. 
  • Nie mogę pojechać, bo mam nadzór, a nie pomyślałam o tym. 
  • Przy planowaniu w ogóle nie planowałam, że gdzieś pojadę i odpocznę. 
  • Planowałam odpoczynek we wrześniu, ale okazało się, że energia skończyła mi się już w czerwcu i się rozchorowałam. Nie mogłam skończyć iluś projektów i we wrześniu też nie pojechałam, bo miałam zaległości i musiałam nadrabiać. 

Znasz te scenariusze? 

Planowanie miesięczne

Najpierw zaplanuj swoje życie prywatne — rozwój, wyjazdy, odpoczynek. Traktuj to jak ramy dla innych spraw. Masz pełne prawo odmówić komuś, bo masz zaplanowany własny rozwój. To jak kawa z najlepszą przyjaciółką. Ważne spotkanie. Nie zaniedbuj tego. Polecam zaplanować to w narzędziu online, które nam takie przypomnienie wyśle na skrzynkę mailową albo na komórkę i będziemy mieli alert. 

Dopiero potem siadamy i planujemy sobie projekty np. pracę projektową. Jeżeli wiesz, ile projektów musimy zrealizować, aby osiągnąć cel finansowy (omawiałam to na webinarze), jesteś w stanie zaplanować to, w jaki sposób się ze sobą nakładają, kiedy powinna być podpisana kolejna umowa.  

Jeśli Twoje projekty trwają zdecydowanie zbyt długo, przeczytaj artykuł o tym dlaczego projekt wnętrz się przeciąga i ma nieskończoną ilość poprawek. A jeśli Twoim problemem jest brak wystarczającej ilości klientów, sprawdź, dlaczego Twoja oferta na projekt wnętrz może nie być skuteczna i zobacz artykuł o tym jak promować swoje studio projektowania wnętrz.

Znajdź czas na planowanie i zaplanuj je.

Dobrze przeczytałeś :). Wybieramy sobie w miesiącu jakiś dzień albo dni i godziny, kiedy będziemy planować i analizować szczegółowo swoje najbliższe działania. Dzięki temu po jakimś czasie będzie to nasz nawyk, coś naturalnego. 

Pamiętaj, że rzeczy, które są dla nas męczące, odkładamy na później i najczęściej ich w ogóle nie robimy. Realizacja celów nie jest usłana różami. Czasem będzie trudno. Dlatego tym bardziej warto to zaplanować. Co więcej — uwzględnić to, że pojawią się kłody pod nogami. Jeśli tego nie robimy, zajmujemy się gaszeniem pożarów. Dużo osób uwielbia rozpraszacze, które są miłe i lekkie dla mózgu. Nasz mózg z kolei zawsze wybiera to, co jest najprostsze. Klucz w tym, żeby wyrobić sobie nawyk planowania, bo dzięki temu po prostu będziemy bardziej efektywni i będziemy wiedzieli, do czego dążymy.

Kiedy planujesz swój rozwój jako projektant wnętrz?

Jeśli chodzi o projektowanie wnętrz, to musimy się rozwijać także w tej dziedzinie. I taką dobrą techniką jest ponowne zaplanowanie sobie, że w danym dniu o danej godzinie poświęcasz czas na edukację z branży architektury wnętrz. Wchodzisz sobie na portale internetowe, które o tym mówią (najlepiej zagraniczne, gdzie mamy wszystkie nowości) albo na YouTube’a i oglądajcie technikalia, materiałoznawstwo, żeby być po prostu lepszym, w tym co robisz.

Jeżeli chcesz pójść na skróty, to możesz skorzystać z mojego Narzędziownika Architekta. To jest magazyn, który wychodzi co tydzień o godzinie 12:00. Na Twojego maila przesyłam plik PDF. Póki co jest w  wersji darmowej i wersji płatnej. W wersji Premium masz jeszcze dostęp do całego archiwum, czyli wszystkich maili zarchiwizowanych na mojej platformie oraz podział treści na foldery tematyczne. 

Warto poświęcić minimum godzinę tygodniowo, na to, żeby cały czas się rozwijać. Może się wydawać, że godzina to mało, bo w miesiącu to jest max. 5 godzin, a to jest bardzo dużo. Większość osób w ogóle tego nie robi, więc mamy już kilka takich punktów, które warto zrobić.

jak ulepszyć swoje planowanie jako projektant wnętrz agnieszka pasieka adamek

Jak nawyki i priorytety wpływają na naszą organizację?

Przeczytałam mnóstwo książek o planowaniu. Przerobiłam kursy. Wszystkie łączy jedno. Planowanie i organizacja czasu jest bardzo połączona z naszymi nawykami i priorytetami. Wiele czasu przepalamy zupełnie nieświadomie.

Każdy nawyk można zmienić. Możemy zerwać z tymi, które mamy i stworzyć inne, nowe. Po jakimś czasie będziemy tak przyzwyczajeni do tego, że nie będziemy wyobrażali sobie życia bez planowania. Ale nie planowania, które nas ogranicza. Nie planowania, którego nie możemy zmienić. Planowanie ma w swojej naturze to, że będzie ulegało zmianie. Jest związane ze zmianą warunków zewnętrznych, ale też tego, co masz w sercu, w głowie i jak się rozwijasz oraz zmieniasz.

Ja np. nie oglądam telewizji i nie wyobrażam sobie przychodzić do domu i od razu sięgać po pilota. Ale większość osób tak robi. Ja nie wyobrażam sobie na przykład tego, że jak przychodzę, to nie mogę sobie poczytać książki. Większość ludzi tego nie robi. Jest to kwestia przestawienia się. Kiedyś oglądałam telewizję, ale to się zmieniło i mam się z tym bardzo dobrze.

Dużo osób też przepala czas na social media. Ostatnio oglądałam badania, w których podano, że podobno średnio 4 godziny dziennie oglądamy social media. 4 godziny! A przecież to ogrom czasu, który można przeznaczyć na inne rzeczy. Można pójść na siłownię, godzinę czytać, godzinę planować i godzinę czytać (na przykład Narzędziownik Architekta lub artykuły) i się rozwijać albo przerabiać jakiś mój kursDaje do myślenia, prawda?

Pomyśl, co możesz zrobić z nawykami? Czy one są spójne z priorytetami?

Jeśli np.masz problem z social media, to może warto się rozejrzeć za aplikacjami,  które blokują przeglądanie aktualności, ale pozwolą Wam opublikować własny post lub stories? Co więcej, warto zautomatyzować publikacje.

Ja to pokazuje w szkoleniu o tym, jak promować się na Facebooku, jak promować się na Instagramie, i jak w ogóle skutecznie promować za darmo swoje studio projektowania wnętrz. Mam takie trzy szkolenia i tam pokazuję, jak za pomocą konkretnych narzędzi zautomatyzować działania, aby oszczędzić czas.

Polecam Ci przeczytanie chociaż jednej książki o tym, jak działa nasz mózg. Dzięki temu jeszcze łatwiej zrozumiesz schemat myślenia. To, co dzieje się w Twojej głowie i dlaczego masz problem z planowaniem. 

Jak efektywnie planować swój czas pracy?

Zachęcam Cię także do przeczytania artykułu Efektywny czas pracy architekta wnętrz. Pamiętaj także, że planowanie w swoim biznesie, wynika przede wszystkim ze strategii marki. Jeśli chcesz skutecznie działać, to na każdym kroku ta nieodrobiona lekcja będzie się odbijać czkawką. Warto poświęcić na to czas. Nie będziesz żałować. Z pomocą przyjdzie Ci artykuł, Workbook oraz mój kurs online.

Zobacz także…

tekst alternatywny
Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial